Расширенный поиск Расширенный поиск

Zdjęcie


Zakładanie płytek do kaset. Płytki wyjmujemy z pudełka, w ciemnicy, przy czerwonem świetle i, żeby okurzyć je z drobnych pyłków, znajdujących się na powierzchni, omiatamy miękkim pędzlem, następnie wkładamy do kaset stroną matową t. j. stroną emulsyjną, ku zasuwie kasety. 

Przez dotknięcie łatwo odróżnić stronę matową od błyszczącej, nawet w zupełnej ciemności; paznokieć ślizga się z łatwością po stronie błyszczącej (szkła), kiedy na matowej napotyka opór (emulsya). 

Płytkę należy trzymać za brzegi, unikając dotykania warstwy czułej, bo z tego powodu powstają łatwo plamy. 

Nie trzeba wystawiać płytki na działanie światła czerwonego przez dłuższy czas, ponieważ działa ono także na emulsję. Przy zakładaniu płytek należy się posługiwać o ile możności oświetleniem przyćmionem, albo ładować kasety zdała od światła czerwonego. Przed opuszczeniem ciemnicy pamiętać należy o zamknięciu pudełka z pozostałymi płytami.

Błony płaskie zakłada się jak płyty, zwykle za pomocą ramek (patrz str. 46, rys. 69). 

Błony płaskie t. zw. Packfilms wkłada się do specjalnych ramek na świetle dziennem (str. 46). 

Błony zwijane na wałkach ładuje się także na świetle dziennem. Sposób ładowania wskazany jest przy każdym aparacie. 

Nastawianie na ostrość. Ustawiwszy przyrząd w kierunku przedmiotu fotografowanego, odsłaniamy objektyw i za pomocą odpowiedniej śruby przesuwamy matówkę (jeżeli tylna część kamery jest nieruchoma, nastawiamy objektywem) tam i napowrót tak długo, aż środkowa część obrazu ukaże się na matówce zupełnie wyraźnie i ostro. 

Żeby w tej czynności nie przeszkadzało światło otaczające, przysłaniamy głowę i tylną część ciemni kawałkiem ciemnej materji t. zw. płachtą. 

Lupy do nastawiania, powiększającej obraz na matówce używa się, by ułatwić nastawienie na ostrość. Lupa musi być najpierw uregulowana dla oka. Odbywa się to w sposób następujący: robimy na matówce od strony matowej, kreskę ołówkiem, przystawiamy lupę do szkła i rozsuwając lub zsuwając ją znajdujemy punkt, w którym kreska jest najwyraźniej widoczna. 

Nastawiwszy obraz na ostrość, zmniejszamy przesłonę (diafragmujemy) ażeby osiągnąć potrzebną głębokość i ostrość obrazu, poczem zakrywamy objektyw. Im mniejszej przesłony użyjemy, tem ostrzejszy, ale zarazem i ciemniejszy będzie obraz na matówce (str. 22). Przy dobrem świetle i przedmiotach nieruchomych (widoki itp.), przy których nie zależy na szybkości zdjęcia, używa się małej przesłony. Na szczególną uwagę zasługuje nastawianie na ostrość przy fotografowaniu przedmiotu, znajdującego się blizko: na główną część przedmiotu nastawiamy najostrzej i, orjentując się podług tego, regulujemy przesłonę dla reszty obrazu. Fotografując odrazu przedmioty zarówno blizkie jak i odległe, musimy sobie zdać sprawę, jak ma wyglądać fotografja. Jeżeli główna osoba ma wyjść najbardziej ostro, a krajobraz mniej ostro, wtedy zmniejszamy otwór objektywu, bardzo nieznacznie (podobnie postępujemy przy fotografowaniu roślin, zwierząt i t. p.), fotografując zaś np. ulicę i chcąc mieć ostre wszystkie plany, nastawiamy ostro na punkt leżący w środku i zmniejszamy otwór przesłony. Przy portretach i zdjęciach przedmiotów ruszających się, gdy zależy na krótkiem wystawieniu, trzeba rezygnować z wielkiej ostrości, a zdejmować o ile można, przy pełnym otworze objektywu. 

Naświetlenie (wystawienie). Po nastawieniu na ostrość, otwieramy matówkę ostrożnie, żeby nie poruszyć przyrządu, wkładamy kasetę i odsuwamy zasuwę, sprawdziwszy wpierw, czy objektyw zakryty i czy otwór jego zmniejszony przesłoną. Na otwartem powietrzu osłania się zawsze cały przyrząd płachtą, żeby płytę ochronić przed światłem, na wypadek, jeśli aparat jest niezupełnie szczelny. Następnie unikając wstrząśnienia, zdejmujemy przykrywkę z objektywu i naświetlamy (wystawiamy). Aparat, posiadający migawkę, nie ulega żadnym wstrząśnieniom, ponieważ wystawienie odbywa się przez naciśnięcie piłki. Po wystawieniu, zakrywamy znowu objektyw, wsuwamy zasuwę do kasety i dopiero wtedy wyjmujemy ją z aparatu. 

Oznaczenie czasu wystawienia jest kwestją wprawy. Czas wystawienia zależy: 1) od większej lub mniejszej siły świetlnej objektywu, względnie od wielkości użytej przesłony, 2) od czułości płyt, 3) od pory dnia i roku, oraz pogody, wreszcie 4) od jasności i barwy fotografowanego przedmiotu. W każdym razie, lepiej jest wystawiać za długo, niż za krótko, bo przetrzymanie można do pewnego stopnia wyrównać, zmieniając skład wywoływacza. 

Natężenie chemiczne światła przy bezchmurnem niebie, dla naszej szerokości geograficznej w różnych porach dnia i roku


0 g.

1 g.

2 g.

3 g.

4 g.

5 g.

6 g.

7 g.

8 g.

21 Stycz.

21 listop.


21 Luty

21 paźdz.


21 marz.

21 wrześ.


21 kwiec.

21 sierp.


21 maj

21 lipiec


21 czerw.


21 grudzień




¾





1



1


1


1




¾





1



1


1


½


½







1



1


1





½



¾





1


1


¼


1/14







¾










1/14







¾


¾









1/14





½













1/14



2/7
















1/14




Dla oznaczenia czasu wystawienia można używać odpowiednich przyrządów, fotometrów. Mogą one oddać początkującym wielkie usługi, nie mogą jednak zastąpić wprawy, jaką daje dłuższe fotografowanie. Z tych przyrządów kilka zasługuje na uwagę: 

Fotometr Watkinsa lub Wynnes’a „Infaillible“ (rys. 102). Zbudowane są one na tej zasadzie, że papier bromosrebrny ciemnieje na świetle. Oznaczywszy czas potrzebny do zabarwienia papieru, a znając otwór objektywu i czułość płyt, szukamy w tabelce odpowiedniej cyfry dla naświetlenia. 

Wszystkie fotometry zbudowane na zasadzie pewnej ilości otworków, stopniowo coraz gęściej przysłoniętych, przez które oglądamy obraz na matówce lub w naturze, należy odrzucić jako oparte na złej zasadzie. 

Bardzo pomocne natomiast są tabelki do określania czasu wystawienia, tabelki te są obliczone empirycznie, ale dają wyniki niezłe, a przedewszystkiem dają doskonały punkt wyjścia niezbędny nawet dla fotografa wprawnego. 

Następującej tabelki (Burtona) można używać dla oznaczenia czasu naświetlenia. 

Cyfry podane w tej tabliczce obliczone są dla płyt średniej czułości przy pięknej, słonecznej pogodzie.

Rys. 102. Światłomierz Wynnes’a do oznaczenia czasu wystawienia.
Rys. 102. Światłomierz Wynnes’a do oznaczenia czasu wystawienia.

W tabelce tej nie są uwzględnione olbrzymie wahania natężenia światła, w różnych porach dnia i roku, dla orjentowania może służyć tabliczka na str. 77. W tabliczce tej o g. znaczy dwunasta w południe, 1 g. znaczy odległość jednej godziny od południa (czyli 11 rano i pierwsza pop.) i t. p. 

Trzeba więc np. o 12 w południe 21 grudnia wystawiać, przy pogodnem niebie, blisko 2 razy dłużej jak 21 czerwca. 

Powyższe wskazówki stosują się tylko do jasnej bezchmurnej pogody. 

Chmury wywołują także wielkie różnice w natężeniu światła i tak: białe chmury powiększają je nieraz bardzo; ciemne zaś mogą zmniejszyć natężenie światła do 1/50 i mniej.

TABLICA BURTONA.
TABLICA BURTONA.

Prawidła do zdjęć różnego rodzaju.

Zdjęcia widoków i budynków. Aparat ustawia się zupełnie poziomo, inaczej bowiem nie można uniknąć skrzywienia obrazu, skutkiem czego zdjęcia budynków są nieudatne. Gdy kamerę odchylimy w górę (rys. 103) budynki na obrazie walą się na siebie, (Tabl. VIa), gdy ją pochylimy w dół, budynki rozpadają się (Tabl. VIb). Im większy kąt pochylenia kamery, tem bardziej odchylone są linie prostopadłe (patrz Tabl. VI). Nie należy trzymać aparatu pochylonego w górę-ani, jak to wskazano na rys. a Tabl. VII, ani opuszczonego w dół, jak na rys. e Tabl. VII (porównaj rys. 103). Aparat należy trzymać poziomo (Tabl. VII, rys. b). Najlepiej ustawia się kamera poziomo, przy pomocy libelki, przytwierdzonej do aparatu. Jeżeli fotografujemy przedmioty bardzo wysokie np. wieże, blizkie góry i t. d., a obraz, przy poziomem ustawieniu aparatu, nie mieści się na matówce, trzeba spróbować przesunąć deskę objektywową w górę (rys. 105). W większości kamer skrzynkowych i minjaturowych przesuwać deski nie można i lepiej zaniechać zdejmowania tych przedmiotów. 

Matówka powinna być zawsze ustawiona w ten sposób, żeby nietylko jej płaszczyzna była pionową, ale także jej kanty boczne, to znaczy, że dolny kant matówki musi leżeć poziomo; wtedy linje prostopadle obrazu będą nietylko równoległe do siebie, ale również prostopadłe do podstawy. 

TABLICA VII.

<em>a)</em> pochylenie do góry (pozycja fałszywa).
a) pochylenie do góry (pozycja fałszywa).

<span><em><em>b) </em></em></span>Pozycja właściwa aparat poziomo (do str. 80.)
b) Pozycja właściwa aparat poziomo (do str. 80.)

<em><em>c)</em> </em>Pozycja fałszywa pochylenie w dół.
c) Pozycja fałszywa pochylenie w dół.

TABLICA VIII.

Zdjęcia wykonane z tego samego punktu przesuwając objektyw w kierunku pionowym, (do str. 82).

<em>a)</em> Przesunięcie objektywu w górę.
a) Przesunięcie objektywu w górę.

<em>b)</em> Przesunięcie w dół.
b) Przesunięcie w dół.

<em>c)</em> Położenie objektywu normalne.
c) Położenie objektywu normalne.

Również bardzo ważnem, a często przeoczanem prawidłem jest ustawienie aparatu tak, żeby linja horyzontu była równoległą do górnego i dolnego brzegu obrazu.

Rys. 103. Fałszywe ustawienie kamery przy fotografowaniu przedmiotów wysokich.
Rys. 103. Fałszywe ustawienie kamery przy fotografowaniu przedmiotów wysokich.

Rys. 104. Pochylenie kamery ku górze i odchyl. matówki na osi poziom, ustaw właśc.
Rys. 104. Pochylenie kamery ku górze i odchyl. matówki na osi poziom, ustaw właśc.

Umieszczenie poziome horyzontu nie przedstawia trudności na płaszczyźnie lub nad morzem, natomiast na terenie falistym jest trudniejsze, tu muszą pomódz wyczucie równowagi w obrazie, jak również pionowe linie budynków, drzew i t. d.

Rys 105. Ustawienie właściwe, z przesunięciem deski objektywowej w górę.
Rys 105. Ustawienie właściwe, z przesunięciem deski objektywowej w górę.

Trzeba, o ile można, unikać linji równoległych, oraz zbyt wielkiej symetrji. Widok np. wzdłuż ulicy, należy zdejmować nie ze środka ulicy, ale z jednego chodnika. Przedmiot widziany z przodu (fasada, elewacja) przedstawia się zwykle mniej malowniczo (rys. 106), niż widok perspektywiczny (rys. 107).

Piękność obrazu w dużej mierze zależy od pierwszych planów. Obrazy z równą, monotonną płaszczyzną na przodzie, bez żadnych wybitniejszych szczegółów, rzadko robią wrażenie malownicze.

Rys. 106. Ujęcie widoku symetrycznenie właściwe.
Rys. 106. Ujęcie widoku symetrycznenie właściwe.

Rys. 107. Ujęcie korzystne niesymetryczne.
Rys. 107. Ujęcie korzystne niesymetryczne.

Trzeba także uważać, żeby obraz nie miał za dużo lub za mało przednich planów (patrz Tabl. VIII). Wszystkie lepsze aparaty posiadają ruch pionowy objektywu. Przesuwając objektyw w górę, mamy mniej przednich planów, obniżając go - więcej. Objektywy szerokokątowe stosuje się tylko wtedy, gdy jest to niezbędnie potrzebne, dają one bowiem perspektywę przesadną. Należy unikać oświetlenia jaskrawego, dającego 

zbyt wielkie różnice w światłocieniu, Dlatego w lecie lepiej nie fotografować w pełnem słońcu, w południe, ale zdjęcie odłożyć na godziny popołudnione.

Bardzo piękne zdjęcia otrzymujemy, gdy słońce przysłaniają lekkie białe chmurki. Fotografujący powinien mieć słońce za sobą, z boku. Fotografuje się także ku słońcu i zdjęcia takie mają swój odrębny charakter. Ale takie oświetlenie nie nadaje się do wszystkich przedmiotów i w ogóle początkującym odradzamy posługiwać się niem. 

Fotografując pod światło, przysłania się objektyw najlepiej kapeluszem, tak żeby słońce nie świeciło na soczewkę. 

Zdjęcia pod światło robi się niekiedy, dla wydobycia nastroju w zdjęciach widoków. (Wrażenie wieczoru, burzy, światła księżycowego i t. p.). Robi się je przeważnie wtedy, kiedy słońce jest ukryte w chmurach, przyczem czas wystawienia musi być możliwie krótki. Zdjęcia takie czynią jednak często wrażenie nieprawdziwych, z powodu kontrastów zbyt silnych.

Fotografje na zwyczajnych płytach oddają niebo za jasno i bez obłoków. Unikamy tego błędu używając płyt barwoczułych (z żółtym filtrem lub bez) (patrz str. 53) i wywołując ostrożnie wywoływaczem rozrzedzonym. Skutek osiąga się jednak tylko przy użyciu małej przesłony. 

Budynki fotografujemy zwykle w oświetleniu słonecznem, wtedy bowiem szczegóły ornamentacyjne występują lepiej i obraz zyskuje na wypukłości. Jasne, białe przedmioty, np. posągi marmurowe na ciemnem tle zieleni, lepiej fotografować przy niebie pochmurnem.

Zdjęcia portretowe. Robienie portretów przedstawia dla amatora więcej trudności, niż fotografowanie krajobrazów. Trudność stanowią tu: ruchliwość przedmiotu fotografowanego, upozowanie i oświetlenie. 

Niżej podajemy krótkie wskazówki, dla zdjęć w pokoju i na otwarłem powietrzu. 

Głównym warunkiem dobrego zdjęcia portretu na otwartem powietrzu, jest wybór miejsca. Należy fotografować w cieniu lub przy pochmurnem niebie, a w słońcu tylko wtedy, kiedy chodzi o pewne efekty oświetlenia. Co się tyczy samego oświetlenia osoby, trzeba unikać zbyt silnego światła górnego i przodowego. Jaki wpływ wywiera jednostronne oświetlenie osoby na wyraz twarzy widzimy na Tabl. IX, przedstawiającej cztery zdjęcia jednej osoby w różnem oświetleniu. 

Ważną rolę odgrywa tło. Jako tło nadaje się ciemna nieprzenikliwa zieleń (np. żywopłot). Można ją zastąpić rozpiętą szarą lub ciemną chustą (pledem). Trzeba przytem pamiętać, żeby kolor tła był inny, niż kolor ubrania osoby fotografowanej, bo postać jej będzie za mało odstawać od tła (np. osoba biało ubrana na białem tle). 

Rys. 108. Schemat ustawienia przy zdjęciach portretów w pokoju.
Rys. 108. Schemat ustawienia przy zdjęciach portretów w pokoju.

Wielką trudność w pokoju sprawia nierównomierne oświetlenie. Część twarzy, zwrócona do okna, jest o wiele jaśniejsza, niż druga jej połowa. Zapobiega temu reflektor, ustawiony po stronie cieniowej. Jako reflektor może służyć kawał białego płótna, lub arkusz papieru, rozpięty na ramie. Im bliżej ustawimy reflektor, tem bardziej rozjaśni on stronę cieniową. 

Tablica IX.

Cztery portrety jednej i tej samej osoby w różnym oświetleniu.
Cztery portrety jednej i tej samej osoby w różnym oświetleniu.

TABLICA X.

Wystawienie niedostateczne (krótkie).
Wystawienie niedostateczne (krótkie).

Wystawienie normalne.
Wystawienie normalne.

Wystawienie zbyt długie (przetrzymane).
Wystawienie zbyt długie (przetrzymane).

Nie zapominajny przytem, że kontrasty między światłem i cieniem na fotografji występują silniej, niż w rzeczywistości. 

Rys. 108 pokazuje, gdzie umieścić przy fotografowaniu osoby w pokoju o jednem oknie aparat, reflektor i t. d. Osoba fotografowana P siedzi przed tłem H w odległości około 2 metrów od okna. Stronę cieniową rozjaśnia reflektor R, umieszczony prostopadle do tła. Aparat fotograficzny stoi w punkcie C

Fotografując ręczną kamerą trzymamy aparat poziomo, ażeby nie skrzywić obrazu (patrz Tabl. VI i VII) iw tym celu również zaopatrujemy przyrząd w libellę.

Aby się obeznać z aparatem sprawdzamy, o ile obraz, widoczny w celowniku, odpowiada obrazowi, tworzącemu się na płycie, by uwzględnić zachodzącą różnicę. Naciskając guzik migawki, trzymamy aparat spokojnie, nie spiesząc się, w przeciwnym bowiem razie obrazy będą nieostre. 

Niektóre uwagi tyczące zdjęć migawkowych: 

Zdjęcia migawkowe robi się tylko przy dobrem świetle. Fotografowanie migawką w pokoju, lub w miejscu zacienionem jest zupełnie bezcelowe. W zimie można robić zdjęcia migawkowe tylko w jasny dzień około południa. 

Jak wogóle przy zdjęciach, tak samo w tym wypadku trzeba uważać, żeby słońce nie świeciło prosto w objektyw. 

Do zdjęć migawkowych nadają się najlepiej objektywy anastygmatyczne, ponieważ już przy pełnym otworze dają obrazy, ostre po brzegi. Zwykle pracujemy przy złem świetle, otworem f/4,5-f/8, a przy jasnej pogodzie, otworem f/12-f/18. Tylko robiąc zdjęcia w wyjątkowo pomyślnych warunkach, np. nad wodą, przy bardzo jasnej pogodzie i białych chmurkach, można, fotografując migawkowo, użyć mniejszego otworu. 

Chcąc fotografować za pomocą migawki zwykłą kamerą podróżną sceny rodzajowe, trzeba na desce podstawowej zrobić podziałkę, z oznaczeniem odległości przedmiotów, rysujących

się ostro. W tym celu nastawiamy kolejno na ostrość przedmioty, znajdujące się w różnych odległościach od aparatu i każde położenie matówki oznaczamy kreską, przy której piszemy cyfrę odległości w krokach lub metrach. W razie potrzeby, kiedy niema czasu nastawiać na matówce, wystarczy ocenić odległość zdejmowanego przedmiotu i odpowiednio ustawić tylną część kamery. 

Przedmiotów w szybkim ruchu nie fotografuje się zblizka. Im bliżej przedmiot się znajduje, tern większą nieostrość, spowodowana jego ruchem i tem szybszy ruch migawki trzeba zastosować. Przy słabem świetle, lub ciemnym objektywie, bardzo często nie można używać szybkiej migawki. Lepiej wtedy fotografować z daleka, bo w razie potrzeby można później obraz powiększyć. 

Poniższa tabelka podaje najmniejszą możliwą szybkość migawki, dla przedmiotów, poruszających się, z pewną szybkością, z różnych odległościach. 



Najdłuższy możliwy czas wystawienia, dla przedmiotu poruszającego się w ciągu jednej sekundy:

Odległość przedmiotu wynosi:

1 metr.

5 metr.

10 metr.

100-krotną odległość ognisk.

500      ,,          ,,             ,,

1000    ,,          ,,             ,,

1/100

1/20

1/10

1/500

1/100

1/50

1/1000

1/200

1/100


Dla określenia szybkości migawki może służyć także następujące zestawienie; porusza się z szybkością metrów na sekundę:

Piechur lub pływak ... 1-1 ½
Człowiek biegnączy szybko ...  5-6 
Cyklista w tempie ulicznem około ... 9 
Łyżwiarz ... 12 
Koń idący wolno ... 1 ½ 
Koń idący kłusem ... 4-8
Parowiec ... 4-10
Fala morska w czasie burzy ...  20

Zdjęcia rysunków, obrazów i t. p. Głównym warunkiem udatnych reprodukcji obrazów, rysunków, fotografji i t. p. jest takie ustawienie aparatu, żeby matówka i deska objektywowa były zupełnie równoległe do fotografowanego przedmiotu. 

Do zdjęć takich powinny być używane objektywy, nie krzywiące linji; nie można tedy używać soczewek widokowych. 

Ważne jest równomierne oświetlenie przedmiotu Bardzo często, jeżeli rysunek jest duży, jedna jego strona jest oświetlona silniej, niż druga, dalej od okna położona. W tym wypadku pomagamy sobie reflektorem (lustro lub papier błyszczący, napięty na ramie). 

Zdjęcia rysunków piórkowych należy wykonywać na mało czułych, kontrastowo robiących płytach bromosrebrnych, lub też używać płyt chlorobromosrebrnych. 

W zakładach reprodukcyjnych, trawiarniach i t. d. stosuje się w tych razach wyłącznie sposób kolodjonowy mokry. 

Jednem z najtrudniejszych zadań jest fotografowanie obrazów olejnych. Błyszczące ich powierzchnie trzeba tak oświetlić, żeby wcale nie było połysków (refleksów), które na negatywie wystąpią jako czarne plamy. Dla przekonania się, że obraz jest dobrze oświetlony, umieszczamy głowę przed objektywem i śledzimy starannie, czy obraz gdzie nie błyszczy, 

Do zdjęć obrazów kolorowych służą płyty barwoczułe (patrz str. 53). 

Reprodukcje fotografji uwidoczniają często wszelkie rysy, oraz pory papieru. W tym wypadku można oblać fotografję 4% kolodjonem, do którego dodaje się ½% olejku rącznikowego (rycynowego), który czyni kolodjon elastycznym. Płyty barwoczułe, z zastosowaniem żółtej szybki, oddają o wiele słabiej porowatość papieru. 

Fotografij na papierze kolodjonowym (celoidinowytn) nie można powlekać kolodjonem, bo wierzchnia warstwa obrazu mogłaby się rozpuścić. To też w takim razie stosujemy inny sposób: na płytę szklaną lejemy kilka kropel gliceryny i na to kładziemy odbitkę (odklejoną od tektury), mocno ją przycisnąwszy do szkła; następnie fotografujemy poprzez szkło, unikając tworzenia się refleksów w ten sposób, że ustawiamy przedmiot odpowiednio do źródła światła i przykrywamy aparat czarną płachtą. Gdy odbitka odpycha glicerynę, miesza się do niej parę kropel spirytusu. 

Zdjęcia stereoskopowe. Patrząc z bliska na jakiś przedmiot zauważymy z łatwością, że każde oko widzi go trochę inaczej; lewe oko widzi więcej po stronie lewej danego przedmiotu, prawe zaś więcej po stronie prawej. Obydwa obrazy zlewając się w jeden dają wrażenie bryłowatości przedmiotu. 

W analogiczny sposób możemy zrobić dwa zdjęcia objektywami rozstawionymi na odległość oczu. Zdjęcia takie oglądane w przyrządzie specjalnym w którym każde oko widzi tylko odpowiedni dlań obraz, dają również wrażenie wypukłości. 

Kamera do zdjęć stereoskopowych rozdzielona jest przegródką na dwie równe połowy, z których każda posiada swój objektyw. Obydwa objektywy muszą mieć dokładnie jednakową odległość ogniskową (najlepiej 15 cm.); przytwierdza się je do deski objektywowej, na jednej linji poziomej, w odległości około 65 mm. Im większa odległość między objektywami, tem plastyczniejsze będą obrazy stereoskopowe Odległość 65 mm. jest normalna iw zwykłych warunkach nie należy jej przekraczać, bo plastyka obrazów może być przesadna. Za to dla krajobrazów bardzo odległych pożądana jest większa odległość objektywów. Każdą kamerę na wymiar nie mniej, niż 11 cm. długość płyty, można zastosować do zdjęć stereoskopowych. Zwykle używane wymiary stereoskopowe są: 45X107 mm., 6X13 cm., 9X12 cm., 9X14 cm., 10X15 cm., 8 ½X17 cm., 9X18 oraz 13X18 cm.

Kamery składane oraz lornetki opisane w rozdziale kamery ręczne, str. 36-41, przystosowuje się także do zdjęć stereoskopowych. Rys. 53, 54 i 56 na str. 38-40 przedstawiają kamery stereoskopowe. Niektóre z nich są tak urządzone, że po przesunięciu deski objektywowej i wyjęciu przegrody, można niemi wykonywać zwykłe zdjęcia szerokokątowe (panoramowe). 

Jaką ma być wielkość płyt używanych do kamer stereoskopowych pozostaje kwestją sporną. Bardzo odpowiednie są płyty wymiaru 6X13 i 10X15 cm., zaś dla amatorów małych kamer wymiar minjaturowy 45X107 mm. 

Robi się też zdjęcia stereoskopowa jednym objektywem, a to w ten sposób: deseczkę objektywową przesuwa się na jedną stronę aparatu i robi zdjęcie, następnie przesuwa się ją na drugą stronę ¡zdejmuje ponownie na tej samej płycie (trzeba wtedy wstawić w kamerę przegródkę). Czas wystawienia powinien być w obydwu wypadkach zupełnie jednakowy; przesunięcie objektywu powinno wynosić co najmniej 65 mm. Prawidłowe zdjęcia stereoskopowe można otrzymać także w ten sposób, że po jednem zdjęciu przesuwamy kamerę o jakieś 70 mm. dalej i robimy na innej płycie drugie zdjęcie. W ten sposób można fotografować tylko przedmioty nieruchome. 

Bardzo często spotykamy się z twierdzeniem, że obrazki stereoskopowe można otrzymać, naklejając obok siebie dwie odbitki, sporządzone z jednego negatywu. Twierdzenie to jest z gruntu fałszywe. Uprzytomnijmy sobie tylko, jak powstaje we wzroku wrażenie wypukłości (patrz str. 88). 

Rys. 109. Stereoskop.
Rys. 109. Stereoskop.

Odbitki stereoskopowe obcina się i nakleja w następujący sposób: odmierzamy od środkowego paska w każdą stronę 7-7,5 cm. i obcinamy przy pomocy szablonu (ekierki), następnie znaczymy ołówkiem na odwrotnej stronie, po prawej P, a po lewej L, rozcinamy obrazy i naklejamy na brystol, odbitkę P po prawej, odbitkę L po lewej stronie.

O wiele praktyczniejsze, niż odbitki z papieru są odbitki na szkle - przezrocza. Aby uniknąć dość uciążliwego rozcinania, używa się specjalnych ramek stereoskopowych, w których, kopiując, przekłada się obrazy. Używają także przyrządów po odwracania obrazów, za pomocą dwu soczewek. 

Chcąc zrobić dużo odbitek z jednego negatywu, lepiej go rozciąć przedtem i obie połowy przełożyć. 

Do oglądania obrazków stereoskopowych służą odpowiednie przyrządy zwane stereoskopami w postaci takiej jak na rys. 109 lub też jako szafki mogące pomieścić wielką ilość obrazków. Długość ogniskowa soczewek stereoskopu powinna wynosić tyle, co ogniskowa odpowiednich objektywów fotograficznych. 

Zdjęcia kinematograficzne (Żywa fotografja). Kinematografy są to przyrządy, dające szereg zdjęć, szybko po sobie następujących. Zdjęcia te wykonywa się na długich taśmach celuloidowych, przesuwanych przed objektywem za pomocą mechanizmu zegarowego. W ten sposób robi się około 15 zdjęć na sekundę, formatu 2X2½ cm. Z taśmy takiej, na której mamy szereg małych negatywów odbija się na taśmie pozytywowej szereg przeźroczy. Wstęgę z przeźroczami przewijamy następnie w latarni czarnoksięskiej, rzucając je kolejno, szybko po sobie, na ekran. W ten sposób odtwarzają się na ekranie sceny z życia, fotografowane w ruchu. 

Przyrządy te bywają tak urządzone, że jeden i ten sam mechanizm może służyć do zdjęć i do projekcji. Cena kinematografów jest wogóle dość wysoka, w porównaniu do zwykłych aparatów fotograficznych. W ostatnich czasach ukazały się przyrządy niewielkie, dające obrazki o wymiarze mniejszym, a nie ustępujące co do jakości kinematografom dużym. Cena ich jest przystępna, rezultaty bardzo dobre. 

Zdjęcia przy świetle sztucznem. Można fotografować także przy świetle sztucznem. Do oświetlenia posługujemy się zwykle światłem magnezowem w postaci mieszanin błyskawicznych lub też czystego magnezu w proszku.

Proszek błyskawiczny składa się zazwyczaj z mieszaniny magnezu metalicznego z chloranem lub nadmanganianem potasu. Mieszanina ta spala się w mgnieniu oka (około 1/40 sek.) wydając olśniewające światło. 

W handlu nabywa się gotowy proszek błyskawiczny, z najrozmaitszych fabryk iw doskonałym gatunku.

Rys. 110. Podpalanie proszku błyskawicznego.
Rys. 110. Podpalanie proszku błyskawicznego.

Proszek spala się na blasze lub na desce. Podpala się go bibułką nasyconą saletrą. (rys. 110), albo też przy pomocy przyrządu, zwanego lampą błyskawiczną. Jedną z wielu takich lamp przedstawia rys. 111. Widzimy tam rodzaj miseczki prostokątnej, na którą sypiemy mieszaninę magnezową (proszek błyskawiczny). W głębi miseczki jest kółko zębate, które puszczone w ruch za pomocą przycisku, pociera krzesiwko (takie jak w zapalniczkach benzynowych) wywołana zaś iskra podpala w mgnieniu oka proszek. Można także dostać w handlu lampy błyskawiczne, w których podpala się za pomocą elektryczności.

Rys. 111. Lampa do spalania proszku błyskawicznego.
Rys. 111. Lampa do spalania proszku błyskawicznego.

Fotografując osoby pojedyncze przestrzegajmy następujących wskazówek. 

Osobę umieszcza się przed jasnem tłem, w odległości około 1 m., bo jeżeli tło jest za blizko, to powstaje na niem silny cień osoby. 

Linje proste, przeprowadzone od osoby ku kamerze i ku lampie magnezowej, mają tworzyć kąt 30°. Lampę magnezową stawia się w odległości 2 metrów od osoby, z boku aparatu, około ½ m. za nim, i jakieś 75 cm. ponad głową. Przed lampą stawia się ekran rozpraszający, z papieru woskowanego, lub bibułki rozpiętej na ramie. Do rozjaśnienia strony cieniowej służy reflektor. 

Zdjęcia błyskawiczne robimy za pomocą objektywów światłosilnych. Objektywy o słabszej sile światła stosuje się tylko z pełnym otworem. Przy średniej przesłonie anastygmatu wystarczy już 1 gr. proszku do wykonania portretu wielkości gabinetowej.

Przy fotografowaniu grup, w celu równomiernego oświetlenia grupy, należy spalać proszek w większej odległości. Dla tego trzeba używać większych ilości proszku, w stosunku kwadratów z odległości. A więc w odległości dwa razy większej trzeba użyć 4 razy większej ilości proszku. Większe ilości proszku sypie się w postaci wydłużonego wałka, a nie w stożek. Przy fotografowaniu osób można po jednej stronie postawić jedną lub kilka lamp, a stronę cieniową rozjaśnić za pomocą reflektora, albo zamiast reflektora postawić lampę. Wtedy na stronie jasnej będą dwie lub jedna lampa z większą ilością proszku, na stronie cieniowej, jedna z mniejszą ilością proszku błyskawicznego. 

Kiedy wszystko przygotowane do zdjęcia, nastawiamy na ostrość. W razie, jeżeli światło w pokoju jest za słabe, pomagamy sobie lampą lub świecą, oświetlając fotografowaną osobę zbliska. 

Następnie przysłaniamy objektyw, wstawiamy kasetę i odsuwamy zasuwę kasety. Usunąwszy lampę, służącą do nastawiania na ostrość, zdejmujemy przykrywkę z objektywu, podpalamy proszek i, natychmiast po błyskawicy przysłaniamy objektyw. Światło lamp znajdujących się w pokoju nie przeszkadza wcale zdjęciu i można je bez obawy pozostawić. 

Uważajmy, żeby światło błyskawicy nie padało wprost w objektyw. Ażeby zabezpieczyć objektyw, można go przysłonić kawałkiem tektury, lub wreszcie spalać proszek w latarni. Latarnią taką może być drewniana skrzynka, otwarta u góry i z jednego boku, malowana wewnątrz na biało. Skrzynkę taką nastawia się stroną otwartą ku fotografowanemu przedmiotowi, podczas gdy boki i tył jej osłaniają objektyw przed światłem.

keyboard_arrow_up