odlew, brąz patynowany, podstawa kamienna; wys. całkowita: 47 cm, wym. rzeźby: 36 x 27 cm;
sygn. u dołu: Mitoraj;
z tyłu numery: D 544 (większe litery i cyfry) / 1000 HC (mniejsze litery i cyfry, pokryte patyną).
„Chyba rzecz polega bardziej na sentymentach, wrażeniach, niż na jakichś
formalnych i zimnych poszukiwaniach formy. Rzeźby u mnie rodzą się z
emocji, z atmosfer, a nie z formalnych poszukiwań kompozycji” mówił
artysta. Używał języka rozpoznawalnego dla wszystkich, pokazywał
człowieka współczesnego, ze wszystkimi jego - jak sam opisywał -
pęknięciami, obrażeniami, trudnościami.
- To jest sztuka na dzisiaj - mówił.
Antyk bowiem był jednym z głównych źródeł inspiracji artysty. Tworząc
swoje rzeźby odwoływał się wprost do mitologii lub historii Grecji
Rzymu, niekiedy już w tytule samego dzieła: Ikar, Centauro, Eros, Mars,
Gorgona, Paesaggio Ithaka. Jak zauważają krytycy sztuki, artysta
przywołując piękno i idealne proporcje rzeźb klasycznych, jednocześnie
je reinterpretował, uwspółcześniał. Uzmysławiał odbiorcy niedoskonałość
ludzkiej natury poprzez umyślne spękania i uszkodzenia powierzchni
posągów. Igor Mitoraj zasługuje na miano „człowieka renesansu”. Wynika
to z wielu aspektów jego życia, przebytej drogi artystycznej, jak
również podkreślanej przez niego estetyki klasycznej. Ten wybitny
rzeźbiarz kształcił się w krakowskiej ASP, w pracowni Tadeusza Kantora,
któremu zawdzięczał dwie rady. Pierwsza z nich, to nauka dotycząca
percepcji i wrażliwości estetycznej, druga to bezcenna rada, która
zaważyła na karierze Mitoraja. Tadeusz Kantor zalecił młodemu artyście
wyjazd za granicę. Między innymi, tym motywowany w 1968 roku, twórca
opuścił Polskę by osiąść w Paryżu. Tam nawiązał współpracę między innymi
z renomowaną galerią ArtCurial. Był uczestniczył weneckiego biennale
sztuki. Wielokrotnie prezentował swoje rzeźby we Włoszech. Owocem jego
pierwszej wystawy w Rzymie, w 1984 roku, była decyzja o przeniesieniu
się do Italii, do malowniczej miejscowości zamieszkiwanej przez
rzeźbiarzy Pietrasanta, nieopodal Carrary. Igom Mitoraj znalazł swoje
„miejsce na ziemi”. W miejscowość, w której osiadł cenił bezkresną
przestrzeń, często tworzył poza pracownią. Doceniał włoski sposób życia.
( źródło polskieradio.pl; dzieje.pl)