Piękny egzemplarz, wyjątkowo głęboko wybity jak dla tej emisji. Sześciogroszówki wybite w oblężonej Twierdzy Zamość w ilości zaledwie 1330 sztuk znajdowały się w obiegu zaledwie parę dni. Główną przyczyną ich dzisiejszego słabego stanu nie są więc wytarcia obiegiem, ale fakt, że jako patriotyczne pamiątki tamtych wydarzeń, zanim trafiły do kolekcjonerów były czyszczone regularnie, podobnie jak srebrna zastawa stołowa. Prymitywna technika bicia na spiłowanych monetach austriackich spowodowała, że trudno o egzemplarz tak głęboko wybity jak ten, co najlepiej chyba widać po szczegółach gałązek znajdujących się pod napisem "groszy". Niezwykła moneta, piękny patriotyk, świetny egzemplarz, w tym stanie bardzo rzadki.