TYRMAND Leopold - Zły. Warszawa 1955. Czytelnik. 8, s. 678, [2]. brosz.
Stan bardzo dobry. Egz. niemal w całości nierozcięty (od s. 25 do końca). Okładka i karta tytułowa Jana Młodożeńca. Dołączono wyciętą z prasy recenzję książki. Pierwsze wydanie słynnej powieści Leopolda Tyrmanda, której akcja toczy się w półświatku Warszawy początku lat 50. XX w. Druga powieść w dorobku pisarza. „Kryminał napisany przez Tyrmanda wyznaczył [...] pewien standard, do którego nawiązywało, przez kolejnych kilka lat, wielu piszących. Okazał się też prawdziwą sensacją – po latach posuchy był pierwszą książką napisaną z myślą o rozrywce czytelnika. Zawierał malownicze opisy warszawskiego półświatka, wątki romansowe, tajemniczego mściciela, który działa skuteczniej niż milicja. Dziś ‘Zły’ uchodzi za jedną z oznak ‘odwilży’ w kulturze. Z pewnością jest to książka, która odegrała kluczową rolę w odrodzeniu powieści kryminalnej w Polsce, a przede wszystkim w jej nobilitacji [...]. ‘Zły’ [...] stał się też swoistą książką-legendą, wznowioną dopiero po upadku PRL” (D. Skotarczak „Otwierać, milicja!”, Szczecin-War. 20119, s. 33-34).
"Tyrmand jest najdoskonalszą kontynuacją naszej romantycznej poezji, co przejął jej pióropusz, on pisze jej ciąg dalszy, ale już na miarę nowej historii proletariackiej. To jest zniżone do poziomu łobuza, alfonsa, grandziarza itd., ale duch ten sam" (W. Gombrowicz w "Dzienniku"). "Tyrmand tworzy język literacki wyrostków. Jest ich Kochanowskim. Jest ich Balzakiem [...]. Przedmiotem refleksji uczynił ich gest, strój, mimikę. Lecz jednocześnie wydrążył ich psychikę, wypowiedział ich namiętności, postawił ich przed problemem dobra i zła, nauczył ich moralnego paradoksu. Jest więc ich Dostojewskim. Jest naprawdę wielkim pisarzem. Dla gówniarzy" (A. Kijowski w "Twórczości"). Cytaty za: M. Fik "Kultura polska po Jałcie", Londyn 1989, s. 234. Bardzo rzadkie w tak dobrym stanie.
Senast sedda
Vänligen logga in för att se objektlistan
Favoriter
Vänligen logga in för att se objektlistan