Advanced search Advanced search

Wstęp


Publikacya niniejsza, która, po wydaniu ostatniego XXIII zeszytu, obejmie całość dziejów przedrozbiorowej Polski nie jest pierwszem dziełem tego rodzaju. Literatura historyczna polska posiada kilka prac artystycznych i literackich zarazem, gdzie mniej lub więcej udatne portrety królów polskich odpowiednim tekstem historycznym objaśnić usiłowano. W szystkie te dzieła jednak uważać dziś należy jako przestarzałe i nieodpowiadające ani wymaganiom sztuki ani rozwojowi obecnemu dziejopisarstwa polskiego. W iadom o bowiem każdemu, co się zajmuje chociażby przygodnie tylko sztuką i historyą naszą, że tak jedna jak i druga w ostatnich latach dwudziestu nadzwyczajne poczyniła postępy. Od czasu zaprowadzenia języka polskiego w galicyjskich szkołach średnich i uniwersytetach i. od chwili założenia Akademii Umiejętności w Krakowie zaczęła się skrzętna praca nad odszukiwaniem pomników dziejowych, umiejętnem wydawaniem źródeł historycznych i publikowaniem monografij, które całą przeszłość naszą w coraz wyraźniejszem przedstawiają świetle. 

Równocześnie z tym rozkwitem dziejopisarstwa święciła i sztuka polska coraz to świetniejsze tryumfy szczególniej od czasu, gdy mistrz Jan Matejko genialnemi dziełami swojemi rozsławił po całym świecie naszą historyczną szkołę malarską. 

Wobec tego znakomitego postępu w jednym iw drugim kierunku okazała się potrzeba nowych publikacyj, któreby tak malarstwo jak i dziejopisarstwo polskie godnie i należycie reprezentować mogły. 

Do odtworzenia obrazów ego postaci królów i książąt polskich nikt nie był bardziej powołanym nad mistrza Matejkę, który tak wskutek głębokich studyów swoich nad historyą polską i archeologicznemu zabytkami jako też wskutek genialnego prawdziwie pojmowania osobistości historycznych do niezrównanej niemal pod tym względem doszedł doskonałości. Uprzejma gotowość je go do podjęcia tak trudnego a zaszczytnego dzieła stała się podstawą niniejszej publikacyi. 

Opracowaniem tekstu zajął się najpierw prof. dr. Stanisław Smolka, a gdy choroba zmusiła go do zaniechania pracy, podjął się dalszego jej prowadzenia prof. dr. August Sokołowski. Zadanie obu autorów nie było łatwem: z jednej strony bowiem musieli oni o ile możności zużytkować ogrom ny, w ostatnich lat dziesiątku szczególniej nagromadzony materyał historyczny, z drugiej zaś byli ograniczeni szczupłością miejsca, które zaledwie na najogólniejszą charakterystykę panujących i na wzmiankę pobieżną doniosłych zdarzeń dziejowych pozwalała. Okoliczności te, krępując w wysokim stopniu autorów, stały się przyczyną nadzwyczajnej zwięzłości tekstu a miejscami może nawet kronikarskiego tylko przedstawienia rzeczy. Gdy jednak celem właściwym tej części dzieła nie było skreślenie całego obrazu dziejów polskich lecz dostarczenie niezbędnych dla czytelnika objaśnień i wskazówek, wydaje się przeto postępowanie autorów w tym względzie zupełnie usprawiedliwionem. Tekst, podany przez nas, będzie też dla czytelnika, z przedmiotem obznajomionego, przypomnieniem, dla nieznającego przeszłości narodu polskiego potrzebną wskazówką, czasami może nawet zachętą do dokładniejszych studyów w tym kierunku.


keyboard_arrow_up
Centrum pomocy open_in_new