Advanced search Advanced search

Monety bite w oblężeniu Zamościa


Po pogromie wielkiej armii pod Berezyną, niedobitki wojsk francuskich spiesznie i bezładnie cofnęły się do granic Francyi; armia zaś polska powróciła do Księstwa Warszawskiego, gdzie postanowiono i nadal dochować wierności Napoleonowi I.

Główne siły wojska polskiego z nad Noteci przeszły forsownym marszem do Saksonii, w celu połączenia się z nową armią Cesarza. Słabe zaś oddziały pozostały w kraju dla obrony fortec.

W twierdzy Zamojskiej gubernatorem i dowódcą został zamianowany generał dywizyi Hauke. Na początku r. 1813 obiegły ją wojska rosyjskie. Gdy w oblężonej twierdzy dawał się odczuwać brak pieniędzy, generał Hauke w dniu 3 września rozkazał, ażeby ze starej miedzi austryackiej, znajdującej się w magistracie miasta i ze sreber pofranciszkańskich, przechowywanych w miejscowej Kolegiacie, wybijać specyalną monetę na zapłatę zaległego żołdu wojsku, urzędnikom i jeńcom rosyjskim.

Z miedzi wybijano sztuki 6-groszowe, ze srebra zaś dwuzłotowe. Stempel do tych monet miał po jednej stronie napis: „Moneta w oblężeniu Zamościa”, po drugiej zaś w laurowym wieńcu wyrażona była wartość monety i rok 1813, a dokoła: „Boże dopomóż wiernym ojczyźnie".

Kontrolę odbijanej monety srebrnej prowadził podprefekt Kontecki, a miedzianej — major Machnicki; nadzór zaś nad wybijaniem monet i ciągnieniem srebra powierzony był porucznikowi inżynieryi Hinczowi, który też wykonał pierwsze stemple do dwuzłotówek bez granatu o grubych i nieforemnych literach; następnie medalierską robotę powierzono puszkarzowi Mikołajowi Karkowskiemu. Wybijanie monet odbywało się w ad hoc urządzonej mennicy, gdzie zamiast prasy używano katara, wprawianego w ruch przez jeńców rosyjskich. Wogóle wzięto srebra do przetopienia 159 funtów i 26 łutów wagi wiedeńskiej, z czego zwrócono kolegiacie 8 funtów 16 łutów, a ze 151 funtów i 10 łutów wybito dwuzłotówek 7830 sztuk na sumę 15.660 złotych; miedzianej zaś austryackiej monety przebito 1330 sztuk na sumę 266 złotych. Przed poddaniem twierdzy generał Hauke rozkazał zniszczyć wszystkie stemple i narzędzia menniczne. — Monety bite podczas oblężenia Zamościa powinny być zaliczone do pamiątkowych a nie obiegowych, jak to zaznaczono w protokole Dyrekcyi ministeryum przychodów i skarbu z dnia 22 marca 1814.

keyboard_arrow_up