Recently viewed
Please log in to see lots list
Favourites
Please log in to see lots list
Syn Rafała podskarbiego, wielkiego koronnego i Anny Katarzyny Jabłonowskiej, kasztelanki krakowskiej. Urodził się dnia 23 października 1677 r. Jako starosta odolanowski, mianowany podczaszym wielkim koronnym dnia 15 września 1697 r., a wojewodą poznańskim w r. 1699, został obrany królem pod Wolą dnia 22 lipca 1705 r. Koronowany w Warszawie dnia 4 października 1705 r., usunął się z Polski po klęsce pułtawskiej w r. 1709, otrzymał 1714 r. palatynat Dwóch mostów, z którego wyzuty 1718 r. Powtórnie obrany królem pod Wolą dnia 12 września 1733 r., wkrótce zmuszony był kraj opuścić. Jako dożywocie otrzymał Lotaryngię i księstwo Baru wr. 1736. Miał żonę Katarzynę Opalińską, kasztelankę poznańską; z niej córki: Annę, urodzoną w r. 1699, w kwiecie wieku w r. 1717 zmarłą i Maryę, poślubioną Ludwikowi XV, królowi francuskiemu. Stanisław Leszczyński umarł w Luneville dnia 23 lutego 1766 r., żył lat 89, panował lat 4. Ciało jego pochowane obok zwłok żony w kaplicy Bonsecours w Flancy.
Po uwięzieniu przez Augusta II braci Sobieskich, prymas Radziejowski ogłosił bezkrólewie i naznaczył dzień wyboru nowego króla. Na tę elekcyę, która odbyła się w obecności i pod naciskiem wojska szwedzkiego, zjechało się bardzo mało szlachty. Kandydatem stawionym przez Karola XII był sam tylko Stanisław Leszczyński, wojewoda poznański, którego poznawszy, upodobał sobie, widząc źe jest człowiekiem zacnym i uczonym. Wojna, a raczej uganianie się po kraju stronników jednego i drugiego króla, oraz wojsk saskich, szwedzkich i polskich, trwała bezustannie. Car Piotr przysłał wojsko na pomoc Augustowi, lecz zostało ono pobite przez Szwedów pod Wschową. Karol XII zaś wkroczył do Saksonii i zmusił Augusta II do zawarcia pokoju, a nadto napisania listu do króla leszczyńskiego z życzeniami mu korony. Klimo to znaczna liczba szlachty stała przy Sasie i trwała dorywcza wojna po całym kraju. Na zjeździe we Lwowie potwierdzono konfederacyę i przymierze z Piotrem Wielkim. Wojska rosyjskie weszły tymczasem do Polski i biły się ze Szwedami. W takim opłakanym stanie był kraj od roku 1701 do 1709. Ale i wtenczas nie było jeszcze końca. Oto Karol XII wrócił z Saksonii na Mazowsze, stamtąd na Ukrainę, gdzie miał połączyć się z Mazepą, hetmanem kozackim, aby uderzyć na wojska Piotra Wielkiego. Mazepa jako podwładny cara musiał jednak znaczną część Kozaków odesłać do obozu rosyjskiego, zaś posiłki idące ze Szwecyi poniosły klęskę i ledwie 6000 żołnierza dostało się do Karola XII, a mazepa z kilku tysiącami Kozakom połączył się z nim pod Pułtawą, gdzie przyszło do bitwy. Piotr zastąpił drogę królami szwedzkiemu z wojskiem trzy razy liczniejszem, zwyciężył go do szczętu a Karol zaledwie w parę tysięcy Szwedów i kilkaset kozaków uciekł do krajów tureckich. 10000 Szwedów dostało się do niewoli. August II nie potrzebując już obawiać się Szwedów, zerwał traktat i na nowo ogłosił się królem polskim.
Po śmierci Augusta II znowu ku Francyi obrócono oczy, lecz i Francya niemniej chciała się z nami pokumać, a to w ten sposób, iżby Stanisława Leszczyńskiego ponownie zrobić królem polskim. W tym celu Ludwik XV rozpisał listy do rozmaitych panów, namawiając ich, aby Leszczyńskiego królem obrali, przyrzekając także, iż go rozprawi nie z gołemi rękami, ale z silnem wojskiem. Stanisław Leszczyński nie mogąc jechać przez Niemcy otwarcie, przybył skrycie do Warszawy, przebrany za kupca. Zaczął się tedy sejm elekcyjny i zaraz jedna część Polaków wykrzyknęła królem leszczyńskiego. Ale inni, którzy byli do domu saskiego przywiązani, obrali sobie Augusta III, syna zmarłego króla. Aby zaś wybór swój utrzymać, cóż oni robiąc oto piszą do carowej rosyjskiej, Anny, prosząc ją o przysłanie na pomoc wojska.
Carowa czyhając tylko na to, aby zyskać co na Polsce, natychmiast wysłała swego generała z wojskiem nieprzychylni leszczyńskiemu Polacy łączą się z szeregami rosyjskiemi, co widząc król Stanisław, ustępuje do Gdańska, gdzie go czekały okręty z francuzami. Gdy się to dzieje, August III nadjeżdża z Saksonii i koronuje się na króla w Krakowie. Wojska zaś rosyjskie chcąc zupełnie zgnieść leszczyńskiego i jego przyjaciół, ciągną za nim pod Gdańsk i rozpoczynają oblężenie.
Mieszczanie biorą się do obrony miasta, ale że na pomoc Leszczyńskiemu przybyło tylko dwa tysiące francuzów, przeto niepodobna było oprzeć się wielkiej sile Rosyan i Sasów, którzy bardzo gwałtowne przypuszczali szturmy. Widząc Gdańszczanie, źe nie poradzą, poddali się królowi Augustowi III, a Leszczyński bojąc się wpaść w ręce Rosyan, którzyby go byli peronie żywo nie wypuścili, przebrany za chłopa, spuścił się po sznurze z jednej baszty i w rowie znalazłszy czółenko, z wielkiem niebezpieczeństwem życia przeprawił się pośród nieprzyjaciół, aż wreszcie dostał się do Królewca, nieprzyjaciel mszcząc się na Gdańszczanach, że Leszczyńskiego nie zastał ro mieście, kazał im półtora miliona talarów zapłacić odszkodowania. Leszczyński nareszcie zrzekł się korony polskiej i pojechał do Francyi, gdzie mu dano księstwo Lotaryngii, aby tam sobie panował jako król.