Jak na niestarannie bite dwuzłotówki oblężenia, to egzemplarz zdecydowanie ponadprzeciętny pod względem jakości wybicia. Zachowany w ładnej, naturalnej, seledynowej patynie, z menniczą świeżością w osłoniętych fragmentach tła. Mimo niewielkiego zarysowania na rewersie, to bardzo ładny egzemplarz.
Charakterystyczna emisja, związana z wielomiesięczną obroną miasta przed Rosjanami, będąca drugą po Gdańsku, polską monetą oblężniczą.
Odmiana z
dużą bombą i cyframi 1 i 3 w dacie blisko siebie.