Avanceret søgning Avanceret søgning
383

[KAMPANIA WRZEŚNIOWA] 2 albumy oryginalnych fotografii - wraz z opisem - żołnierza niemieckiego pokazujące przygotowania do wojny oraz jego udział w Kampanii Wrześniowej i marsz przez podbijaną Polskę. UNIKAT !

add Dit notat 
Beskrivelsen af genstanden

DWA ALBUMY ORYGINALNYCH FOTOGRAFII wykonanych przez żołnierza niemieckiego, biorącego czynny udział w napaści na Polskę we wrześniu 1939 roku. Fotografie wklejone w album, każda z opisem w języku niemieckim. Fotografie obejmują okres od 20.VI.1939 do 12.X.1939. Fotografie w większości w rozmiarze ok. 9 x 6cm.

Na fotografiach przygotowania do wymarszu przeciwko Polsce (ćwiczenia, marsz w kierunku granicy, życie codzienne), pierwsze dni Kampanii Wrześniowej (zniszczenia wojenne, ludność podbitych miast, Żydzi), przemarsz w kierunku centralnej Polski  (Chojnice, Tuchola, Stargard, Gdańsk, Prusy Wschodnie, Elbląg) i dalej w kierunku Brześcia Litewskiego. Całość kończą fotografie z powrotu do Niemiec na "zasłużony" urlop. Na zdjęciach znaleźć można pojazdy wojskowe, służby sanitarne, ludność cywilną, polskich jeńców wojskowych, efekty działań wojennych (zniszczenia, porzucony dobytek).

Całość w dwóch albumach, ze złoconym napisem na grzbiecie "In Polen" I i II. Zdjęcia i opisy w bardzo dobrym stanie. UNIKAT !

Wszystkie zdjęcia znajdujące się w albumie zostały zaprezentowane na zdjęciach dołączonych do tej aukcji. Kilka zdjęć (portretowych) jest luzem.

Tekst pod zdjęciami układa się w barwną opowieść, snutą przez niemieckiego żołnierza, wkraczającego do podbijanego kraju i bez większych oporów - razem z frontem - docierającego przez kolejne miasta, miasteczka i wsie prawie pod granice z ZSRR:

ALBUM 1: "27.6.39r. zostałem wciągnięty na 3-miesięczne ćwiczenia w Itzehoe. Po około 6 tygodniach wypełnionych ćwiczeniami, zajęciami, konwojowaniem, biwakowaniem, naprawianiem i sprzątaniem byliśmy gotowi do marszu przeciwko Polsce na dziedzińcu koszar 20.8.39r./ W nocy 21.8 rozpoczął się marsz przez Hamburg, Luneburg, Uelzen, Salzwedel, Stendal, Tangermunde, Genthin, Brandenburg, RAB-Berlin Sudring, Frankfrut nad Odrą na poligon wojskowy w Wandern. Po kilku dniach ruszyliśmy dalej. Jako miejsca spoczynku wybieraliśmy najczęściej okolice jezior, takie jak  tutaj, Bolzigsee, aby mieć możliwość kąpieli. W nocy maskowaliśmy się . Droga wiodła przez Konigswalde, Landsberg, Arnswalde, Barwalde, Stremlau, Lancken do Schlochau gdzie docieramy w nocy . 1.9.39 zaczynamy walkę i marsz. Tutaj niemiecki pociąg pancerny, który został zatrzymany w Chojnicach przez zniszczenie mostu. Widzieliśmy tutaj również pierwsze efekty wojny: spalony dom Niemca, pierwsi Polacy, elementy zestrzelonego niemieckiego samolotu. Po kilku dniach niemieckie lotnictwo zdobyło kontrole nad przestrzenią powietrzną, dzięki czemu nie musieliśmy się już ukrywać i często szliśmy główną drogą. Kontynuowaliśmy marsz przez tzw.: "polski korytarz" przez Chojnice, powiat Tuchel, Starogard Gdański w okolice Gdańska i stamtąd przez Prusy Wschodnie, Elbląg, Landsberg, Treuburg (Olecko) w kierunku centralnej polski. Czasami robiło się romantycznie jak tutaj, gdy siadaliśmy przy ognisku na Mazurach. W  centralnej Polsce gospodarka wyglądała na "typowo Polską", a zaniepokojeni ludzie kręcili się wieczorami po ulicach co nawet przy bliższym poznaniu nie wzbudzało zaufania. Po bliższym przyjrzeniu sie okazywało się że byli to Żydzi którym wydawało się że mogą kontynuować swoją pracę. W Jewabne zagraliśmy koncert, który mieszkańcy przyjęli bez większego entuzjazmu. Kiedy mieliśmy dzień przerwy, wykorzystywaliśmy go na robienie prania. Najważniejszym wagonem pociągu jest oczywiście "wagon serwisowy". Przy każdej okazji wzbogacaliśmy nasz stół o rosół. Wkrótce mieliśmy małego pieska "Zughund", który lubił bawić się z większymi psami.

ALBUM 2: Teraz droga prowadziła nas przez Białoruś w kierunku Brześcia Litewskiego.Tutaj też spotkaliśmy uchodźców, Białorusinów, którzy szukali schronienia przed Polakami. Zniszczony Polski sprzęt pozostał na ulicach: 1. Polski samochód bagażowy. 2. Wnętrze zniszczonego polskiego czołgu. Marsz ciągnął się brodami i mostami. Przez płonące miasta (Zambrów) oraz wsie  i miasteczka, w których po pożarze pozostały jedynie zgliszcza jak tu w Czyżewie. Najpierw padło miasto Brześć Litewski, a potem silnie broniona twierdza/cytadela. Lej po granacie w Cytadeli. Masy więźniów/jeńców czekają na dalszy transport. Cztery polskie pociągi szpitalne (transporty szpitalne) przyniosły nam sporo pracy. Sprowadzili je tutaj Polacy przekonani że Brześć Litewski jest nadal w polskich rękach. Wkrótce Białorusini zaczęli przygotowania do przywitania wojsk rosyjskich, ponieważ według porozumienia niemiecko-rosyjskiego mieliśmy się ewakuować z tego terenu. Wracające niemieckie czołgi uliczne. Pozostaną tylko groby poległych. Ponownie nasza droga poprowadziła nas przez Mazury i Prusy Wschodnie. Tutaj ładne miasto Reszel. Kontynuowaliśmy drogę przez Grudziądz, ponownie niemiecki"polski korytarz". W Grudziądzu bataliony budowlane zbudowały duży most pontonowy, ponieważ wycofujący się Polacy zniszczyli most na Wiśle. Wszędzie w tej okolicy już pracowali przy naprawie kolei / połączeń kolejowych. Zanim zostaliśmy załadowani do pociągów przez Piłę, byliśmy zakwaterowani przez kilka dni w masowych kwaterach co nie należało to zbyt przyjemnych. 12.10.39 przyjechaliśmy do Hamburga gdzie przydzielono nam kwatery w klubie tenisowym w Wandsbek. A wieczorem po raz pierwszy miałem wakacje.

Auktion
4. auktion over kuriositeter fra antikvariatet Bartoszko i Poznań
gavel
Dato
21 Maj 2021 CEST/Warsaw
date_range
Startpris
330 EUR
Salgspris
1 015 EUR
Overbud
308%
Visninger: 394 | Favoritter: 7
Auktion

Antykwariat Poznań

4. auktion over kuriositeter fra antikvariatet Bartoszko i Poznań
Dato
21 Maj 2021 CEST/Warsaw
Auktionens forløb

Alle genstande bliver auktioneret

Auktionsgebyr
10.00%
OneBid opkræver ikke ekstra budgebyrer.
Budforhøjelser
  1
  > 10
  200
  > 20
  500
  > 50
  1 000
  > 100
  2 000
  > 200
  5 000
  > 500
  10 000
  > 1 000
 
Vilkår og betingelser
Om auktionen
FAQ
Om sælgeren
Antykwariat Poznań
Kontakt
Antykwariat Poznań
room
os. Oświecenia 49
61-207 Poznań
phone
+48 784 043 834
Åbningstider
Mandag
10:00 -
Tirsdag
10:00 -
Onsdag
10:00 -
Torsdag
10:00 -
Fredag
10:00 -
Lørdag
Lukket
Søndag
Lukket
keyboard_arrow_up